Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi 2befree z miasteczka Police, Przęsocin. Mam przejechane 4640.90 kilometrów w tym 1963.78 w lesie i błocie ;P. Jeżdżę z prędkością średnią 21.27 km/h i właśnie się chwalę.
Więcej o mnie i moje endomondo.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy 2befree.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
116.78 km 0.00 km teren
05:00 h 23.36 km/h:
Maks. pr.:51.68 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Stargard nocą

Sobota, 1 października 2011 · dodano: 02.10.2011 | Komentarze 3

Już jakiś czas temu dowiedziałem się o wycieczce Noc, od razu wiedziałem że muszę tam być. W końcu coś nowego, a i zawsze lubiłem jazdę po zmroku, tyle że samemu, bywa to przerażające haha.
Na wycieczkę pojechaliśmy razem z Pawłem , który całą wycieczkę, na pewno opisze już za kilkanaście dni ;D
Spotkaliśmy się na Komuny Paryskiej i pojechaliśmy żwawo do Stargardu. Po drodze, w Kobylance dołączył do nas Michuss , okazał się on świetnym przewodnikiem po mieście. Odwiedziliśmy cmentarz gdzie chwilę podyskutowaliśmy o tym co zaszło i udaliśmy się na miejsce zbiórki, na gdzie byliśmy jako jedni z pierwszych.
W ciągu kilkudziesięciu minut zjechało się trochę ludzi ( gdzieś czytałem że około 70, sam nie umiem tego ocenić )
Sam przejazd bardzo spokojny, jedyne pracujące mięśnie to palce na hamulcach :D ( co zrujnowało moją całkiem przyzwoitą średnią haha) ale było bardzo efektownie, nasz peleton robił wrażenie.



Jedyny minus to temperatura na poziomie 9-10 stopni. Wcześniej spocone ciało, średnio to tolerowało.
Po wszystkim, cała grupa ze szczecina zebrała się pod Tesco i zaczęto planować powrót. Powstały chyba trzy grupy, zależnie od planowanej trasy i prędkości, każdy znalazł coś dla siebie. Mi było bardzo zimno więc wybrałem grupę najszybszą ;) Opłaciło się bo już po 10 minutach ogarnęło mnie przyjemne ciepełko :)
Paweł dokręcający tego dnia do 300km, "odprowadził" mnie do ulicy pokoju, dalej sam przedzierałem się przez mgłę do Przęsocina. W domu byłem coś około 24.

To był naprawdę dobry dzień, dobrze przygotował mnie do dzisiejszego rekordu, czyli blisko 30 przebiegniętych kilometrów, w ramach przygotowań do maratonu.



Komentarze
sargath
| 06:19 poniedziałek, 3 października 2011 | linkuj dzięki za jazdę i towarzystwo :)

pozdrawiam
2befree
| 17:40 niedziela, 2 października 2011 | linkuj e tam, w tyle osób to nawet bez lampki byś dał radę :)
maccacus
| 17:38 niedziela, 2 października 2011 | linkuj Żałuje, że nie dałem rady ale niestety moje oświetlenie, zwłaszcza przednie, jest raczej symboliczne i jazda po nocy to dla mnie koszmar :)
Ładny dystans jak na nocne wojaże ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]