Miedwie

Niedziela, 17 lipca 2011 · dodano: 17.07.2011 | Komentarze 3

W końcu! Od dawna planowane okrążenie Miedwia, zaliczone.

Umówiliśmy się z Przemkiem o 9 w Dąbiu, dalej przez Wielgowo i Niedźwiedź dotarlismy do Kobylanki, gdzie zaczęło się właściwe kółeczko. Już po kilku kilometrach pedałowania, trafiliśmy na trzech innych kolarzy. Jak się okazało, oni też planowali okrążyć jezioro, więc nasza grupa wzrosła do 5 osób a na tym nie koniec. Później podłączył się do nas jeszcze jeden kolega, który razem z nami do końca walczył z wiatrem. Najstarszy z nas miał 63 lata, od 11 lat na rowerze i powiem szczerze że marzę o takiej kondycji jak on gdy będę w jego wieku.

Trasa bardzo ciekawa, sporo ciekawych widoków, a jedyny minus to fakt że cała przebiega przez otwarte tereny, dzięki czemu wiatr mocno dokucza.


Po okrążeniu jeziora rozdzieliliśmy się na dwie grupy i każdy pojechał w swoją stronę. Do Dąbia miałem jeszcze towarzystwo, dalej samotne pedałowanie do domu.

Zapis trasy w endomondo