Sezon 2011 rozpoczęty.

Niedziela, 16 stycznia 2011 · dodano: 16.01.2011 | Komentarze 0

Sezon czas zacząć.
Dzisiaj pierwszy raz w tym roku wsiadłem na rower. Dopisało wszystko, był wolny czas, niedziela to mój jedyny wolny dzień. Była pogoda, za oknem +6 stopni a śniegu nie widać oraz była motywacja. Już po pierwszym kilometrze okazało się, że z tym śniegiem, to nie do końca prawda. Gdy tylko wjechałem do lasu, stwierdziłem że jest go pod dostatkiem i to w różnych odmianach, mokry, topniejący, ubity i zamarznięty na lód, oraz głębokie, grząskie zaspy.
Po blisko dwumiesięcznej przerwie pierwsze kilometry w tych warunkach były bardzo ciężkie, gubiłem rytm i miałem wrażenie że nie mam już sił. Później wszystko wróciło do normy i była to wspaniała wycieczka pełna wrażeń, których dostarczał lód. Nie obyło się bez wielkiej wywrotki, oczywiście, jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, akurat znalazła się publiczność, która wystawiła mi niezłe noty za styl. Pokonując kolejne kilometry w tych trudnych warunkach czułem się jak dziki zwierz wypuszczony na wolność.
Jestem niezwykle zadowolony i nakręcony na kolejny raz. Niestety dopiero za tydzień. Mam nadzieje że pogoda dopisze...